Autor |
Wiadomość |
Itachi |
Wysłany: Nie 17:16, 11 Maj R Temat postu: |
|
Kiedy miałam sześć lat, często bawiłam się z dziećmi na podwórku. I raz dostałam całą kieszeń cukierków od mamy. Poszłam na podwórko i oczywiście podzieliłam się z koleżankami i kolegami. Kiedy jeden z chłopców poprosił, żebym mu dała jeszcze jednego cukierka, odpowiedziałam: "Jeśli włożysz go sobie w majtki i zjesz, to dostaniesz i dwa!". Nie chciał włożyć... |
|
|
Elian |
Wysłany: Pią 15:39, 25 Kwi R Temat postu: |
|
Jeszcze mi się coś przypomniało... Było to jakieś 3 lata temu w wakacje...
Poszłam do koleżanki. Miałyśmy zamiar porobić coś ciakawego, ale nic nie przychodziło nam do głowy. Nikogo nie było. Zaproponowała, żebyśmy popaliły trochę papieru xD. Nie byłam przekonana, czy jest to dobry pomysł, ale strasznie się nudziłam. Koleżanka wyjęła kilka niewielkich kartek. Patrzyłam się na nią, bo nie wiedziałam zbytnio, co wkońcu z tym zrobić. Zwinęła ją, wzięła zapałki i poprostu zapaliła. Ogień szybko przygasiła, ale leciał dym. Strasznie śmierdział, ale spoko. Po 'spaleniu' z 6 kartek, zauważyłam, że jej mama wchodzi na podwórko, więc szybciutko otworzyłyśmy wszystkie okna. Smród był okropny i olbrzymi. Zaczęłyśmy machać poduszkami, ale to nic nie dało xD. Gdy weszła jej mama, strasznie się przestraszyła i chciała dzwonić już po straż pożarną. My odrazu zaczęłyśmy mówić, że to tylko dym i zaraz się wywietrzy. Już brała telefon i PRAWIE wykręcała numer. Niestety musiałyśmy się przyznać, co robiłyśmy i strasznie się za to oberwało. Nigdy więcej nie paliłam kartek xDD. |
|
|
Pestka |
Wysłany: Pon 16:13, 21 Kwi R Temat postu: |
|
Mam takie wspomnienie z dziadkiem (niestety, zmarłym przed trzema laty...):
on siedzi i oglada telewizję w pokoju rodziców. Nie chodziłam do przedszkola, więc dziadek lub babcia się mną opiekowali. W kuchni na stole leżały dziadka okulary do czytania. Ja, bardzo sprytna XD, schowałam te okulary i poszłam prosić o przecztanie książki ^^ Nie dałam dziadkowi nawet obejrzeć wiadomości do końca, tak chciałam, żeby zobaczył, że ich nie ma i żeby ich szukał. Ale kapnął się, że je schowałam, bo za bardzo mi na tym zależało XD Mimo wszystko udawał, że ich szuka i zastanawia się, gdzie je położył
A, to Milenę uderzyłaś? Ja jakoś całego zajścia nie potrafię sobie przypomnieć ;p |
|
|
Chika. |
Wysłany: Nie 9:30, 13 Kwi R Temat postu: |
|
Wjechałam w pewnego gościa rowerem na chodniku i prawie przejechałam mu pomiędzy nogami xd |
|
|
Antys |
Wysłany: Nie 9:22, 13 Kwi R Temat postu: |
|
Jak piłam ze szklanek to je gryzłam i nie raz w buzi mi pękła .
Albo rzuciłam mojego traktora w szybę w drzwiach. |
|
|
Elian |
Wysłany: Sob 11:24, 12 Kwi R Temat postu: |
|
No wiesz... Milenka się wtedy popłakała, a ja naprawdę mocno jej nie uderzyłam xD. Nie pamiętam dlaczego i co się potem działo . |
|
|
Pestka |
Wysłany: Sob 10:01, 12 Kwi R Temat postu: |
|
Gośka, kiedy i kogo rzekomo pobiłaś...? I jak to się stało, że ja tego nie pamiętam? Przecież chodziłyśmy w zerówce do tej samej klasy ;]
Em... Ja byłam zawsze grzeczna. I nigdy nie byłam wredna czy coś takiego. No, może wtedy, kiedy z 3 piętra (w sensie, że parter, pierwsze piętro, drugie i trzecie) z balkonu wyrzucałam zabawki i mój brat musiał po nie latać^^ I tylko po to je wyrzucałam... XD |
|
|
Aya |
Wysłany: Pią 20:41, 11 Kwi R Temat postu: |
|
ja tam w przedszkolu obcięłam lalce włosy bo mi się nie podobały. xD |
|
|
Elian |
Wysłany: Pią 18:08, 11 Kwi R Temat postu: |
|
A ja... Ja to roszkę młodszej koleżance dokuczałam coś typu przezywanie itp. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt iż miałam wtedy jakieś 8 lat xD.
Potem pocięłam bluzkę siostry, w szkole (w zerówce) zostałam oskarżona przez panią o bicie koleżanki (chociaż wcale jej nie biłam... no dobra tak leciutko xD). Podsumowanie: Było tego sporo xD. |
|
|
xrockxstarx |
Wysłany: Pią 16:44, 11 Kwi R Temat postu: |
|
Skakałam na kładce i wleciałam do betony xD |
|
|
Aya |
Wysłany: Śro 18:04, 09 Kwi R Temat postu: |
|
na moim pierwszym szczepieniu nazwałam panią pielęgniarkę "głupią małpą". xD |
|
|
yuriko |
Wysłany: Nie 10:56, 06 Kwi R Temat postu: |
|
taaakk...rzucałam jabłkami przez balkon z 9 piętra i trafiałam w samochody na parkingu... to była jazda.. |
|
|
Elian |
Wysłany: Nie 10:50, 06 Kwi R Temat postu: Nasze wybryki :) |
|
Tak jak w temacie. Czy w dzieciństwie zrobiliście coś, co do tej pory utkwiło wam w pamięci? |
|
|